piątek, 26 lipca 2013

Kuchnia okiem faceta...czyli co ugotować MU na obiad....

Wspólne życie
wspólne jedzenie posiłków
wspólne gotowanie

Nauka gotowania
być może dla mnie trudniejsza gdyż na co dzień jem troszkę specyficzniej..inaczej....

Ale ponoć udaje mi się
Obiad zawsze zjedzony do końca....

makaron  w sosie serowo-brokułowym 


Leczo z kabanosami i ryżem


5 komentarzy:

  1. ta wielka miska jedzenia mam nadzieję że jest dla kilka osób a nie dla jednej ? :) hih

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi się wydaje że to porcja dla faceta ;) mój też tyle by zjadł :P

      Usuń
  2. makaron z tym pysznym sosem jak najbardziej pycha ! za leczo już mniej przepadam ;p
    fajnie tak jest z kimś coś upichcić i zjeść ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale smakowicie wyglądają te obiadki! :)MNIAM!

    OdpowiedzUsuń
  4. A może lepiej dać brązowy ryż i razowy makaron, było by lepiej :)

    OdpowiedzUsuń