odwracam od siebie wzrok
nie jestem dziś sobą....
zamykam oczy
liczę do trzech
po czym otwieram je z powrotem
światło nadal razi
To nie mija
zamykam oczy znów
wstrzymuje oddech
raz
dwa
trzy
uśmiecham się z grymasem
nie jestem dziś sobą....
zamykam oczy
liczę do trzech
po czym otwieram je z powrotem
światło nadal razi
To nie mija
zamykam oczy znów
wstrzymuje oddech
raz
dwa
trzy
uśmiecham się z grymasem
idę po kolejny kubek zielonej herbaty
i po ptysie
Jak dobrze że obok jest książka....
twarożek,jogurt sos sojowy |
i puchę dalej....
Sos sojowy...? Ale... ten taki ciemny sos sojowy? Czy mnie się coś pomyliło?
OdpowiedzUsuńNesbo - lubię tego autora, to chyba jego ostatnia książka, prawda?
Cokolwiek się dzieje, bądź działo - trzymaj się dzielnie, walcz!
Fajne te ptysie:)
OdpowiedzUsuńślicznie biało na dworze, nie można narzekać ;)
OdpowiedzUsuńnominowałam Cię w Liebster Award na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
Pozdrawiam,
Fit
____________________________
www.fashionbyfit.blogspot.com
twarożek z jogurtem zawsze pycha ! sosu sojowego jeszcze nie próbowałam..
OdpowiedzUsuńpogoda okropna ;/ nie chce juz białego.
sos sojowy? ciekawe. ^^
OdpowiedzUsuń