kruszynko, Ty też czytasz murakamiego <3 [jeśli pożyczyłaś tę książkę w bibliotece na olszewskiego, to poprzednim właścicielem byłam ja, bo ostatnio ją czytałam c;]
ja dzisiaj na śniadanie też praktykowałam koktajl, ale słodziutki i różowy - z banana i malinowego mleka sojowego ^^
retrievery najlepsze na świecie!
OdpowiedzUsuńto owczarek podhalański !!!
Usuńoo, myślałam, że Golden. też cudo ;)
Usuńkruszynko, Ty też czytasz murakamiego <3
OdpowiedzUsuń[jeśli pożyczyłaś tę książkę w bibliotece na olszewskiego, to poprzednim właścicielem byłam ja, bo ostatnio ją czytałam c;]
ja dzisiaj na śniadanie też praktykowałam koktajl, ale słodziutki i różowy - z banana i malinowego mleka sojowego ^^
Prawdziwa bomba witaminowa w szklance, też się mierze na koktajl :)
OdpowiedzUsuńKoktajl oki, widać, że aż gęsto od witamin! ;) Piesek cudny!
OdpowiedzUsuńOstre przyprawy? Dobrze usłyszałam?! Lecę, pędzę, mknę!:)
OdpowiedzUsuńHaruki <3
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebstera ;)
zapraszam
http://inlovewithbreakfast.blogspot.com/2013/05/102-liebsterblog.html
Nominowałam Cię . ;)
OdpowiedzUsuńJak smakował?
OdpowiedzUsuńWytrawne smoothie? Łoł, odważnie!
OdpowiedzUsuńCudny psiak :3
Ona jest śliczna !
OdpowiedzUsuńJaką masz piękną pościel i psinkę :)
OdpowiedzUsuńcudowna ta twoja królewna *-*
OdpowiedzUsuńkoktajlowy zielony potwór, pychotka ! zdrowo ;D