Moje ulubione lusterko. Prezent na 18. urodziny. I pech chciał, że jeden przeciąg stłukł ramkę.
Ale nie ma co płakać, trzeba reanimować szkodę!
I tak oto w prosty sposób nadajemy naszemu lusterkowi nową twarz :)
Potrzebne Nam będzie:
klej-u mnie wikol- nadaje się bo zastyga na przezroczysto.
muszelki.
Ramkę sklejamy klejem. Następnie obklejamy muszelkami, czekamy aż dobrze wyschnie.
Gotowe!!!!!!!!!!!!
Przed i Po
Ja nigdy nie wpadam na takie genialne pomysły - pod tym względem jestem prosty człowiek :). Ale ale - przepisy przednie - do jakiegoś czasu zerkam tutaj i chyba wrzucę linka do siebie - bo podpora fachowa byłaby niebywała! Pozdrawiam i życzę dużo uśmiechu :)
OdpowiedzUsuńPięknie ozdobiłaś lustro! Bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńBardzo zdolna jesteś :)
OdpowiedzUsuńpiękne wyszło!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ;)
OdpowiedzUsuń