w mgnieniu oka pejzaż nieba zmienia swoją barwę.
Od jasności do ciemność.
Działanie.
I oto chodzi...by iść z marzeniami do przodu.
Jutro intensywny dzień, pobudka 6.30 i na dwa plany zdjęciowe.
Tak, tak...jutro mój debiut "telewizyjny"
zdenerwowanie mimo wszystko miesza się z ekscytacją.
W końcu robimy coś ważnego.
"Podrażniając membrany świadomości..."
A tym czasem moja ulubiona wiosenna sałatka.
jajko na twardo
szczypior
rzodkiewka
sałata lodowa
majonez/jogurt
sól, pieprz.
Gratulacje! A w jakiej telewizji? ;p Śniadanie pyszne ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję! A gdzie będziemy mogli cię zobaczyć?
OdpowiedzUsuńWłaśnie, też chętnie bym oglądnęła :)
OdpowiedzUsuń