Gdzie się zapodziało majowe słonko? Czemu zamiast bezchmurnego nieba dostrzec można jedynie nabrzmiałe deszczowe chmury?
Najlepiej by było schować się dziś pod pierzyną.
W końcu świat z perspektywy koca wygląda lepiej, bo cieplej ;)
Może chłodnik nie jest najlepszą zupą na taką aurę, ale przynajmniej jego temperatura równa się z tą za oknem.
No powiem ci że chłodnik pierwsza klasa.
OdpowiedzUsuńWspaniale wyglada.
Zapraszam do siebie oraz obserwuję twojego bloga :)