że życie toczy się obok.
Delikatnie muska mnie po twarzy.
Może próbuje obudzić
ale ja wciąż śpię i śnię
o wyborach
dylematach.
Zakotwiczona w zaczarowanym kręgu czasu.
Pod kloszem kryształowego puchu
ospale łapiąc oddech.
Nadal nie wiem kim być powinnam.
Rozmazana twarz niknąca w zamglonym słońcu......
Rozkochana w tychże dźwiękach
zamyślona.
w półmroku migoczących gwiazdek.
Super ! :)
OdpowiedzUsuń