Chrupiące krakersy z tapioki, manioku i kolendry z tajskim zielonym curry Marks&Spencer.
Lubię dział spożywczy M&S za to, iż można tam dostać unikatowe produkty o mało spotykanych w zwykłych sklepach smakach.
Tapioki ani manioki nigdy nie jadłam. Curry uwielbiam. Kolendra ujdzie.
Krakersy? raczej nazwałabym to chipsami albo prażynkami. Delikatne, chrupiące o wyrazistym aromacie.
Bardzo specyficzne w smaku. Nie da się zjeść na raz więcej niż pięć sztuk.
Wyglądają ciekawie :).
OdpowiedzUsuńLubie produkty M&S