środa, 7 sierpnia 2013

Kocham...z dedykacją dla pewnego Pana

Dzisiejszy wpis kieruje do Ciebie Kochanie!!

bezpośrednio
uczucia oplatając słowami

hm

Chcąc zacząć
nie wiem co napisać
jakiż to użyć słów

bo jak opisać to co czuję?

już dawno przestałam szukać dla Ciebie odpowiedniej szaty słownej
słowa w tym przypadku tylko ograniczają

Zawsze myślałam że słowo "kocham" jest na tyle magiczne i wyjątkowe
że będzie w stanie odzwierciedlić wszystko

Ale miewam wrażenie że i ono już blaknie

miłość do Ciebie
miłość niebosiężne piękna

Jesteś cudownym facetem
wspaniałym człowiekiem

wiedz to proszę

Każdy dzień życia z Tobą jest swego rodzaju cudem
darem od Boga


I mam ogromne szczęście
że na moją drogę życia wkroczyłeś
i chciałeś już dalej podróżować ze mną

i teraz już wiem dlaczego cząstka mnie zawsze chciała żyć
dlaczego nie pozwoliła mi zagłodzić się
dlaczego chciałam walczyć

już wiem że warto było wyzdrowieć

warto

bo mam poczucie że przez minione lata żyłam tylko dlatego że czekałam na Ciebie


Dziękuje za uratowanie życia








2 komentarze:

  1. ;) cudowne słowa... pięknie jest kochac ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. To dziwne, bo nie wzruszam się na takich rzeczech, ale pod koniec łezka zakręciła mi się w oku. Po przeczytaniu tego: " dlaczego nie pozwoliła mi zagłodzić się
    dlaczego chciałam walczyć" wiem, ze mamy duzo wspólnego... Rozumiem Twoją chęć życia. Taka osoba, która zostaje z tobą w baardzo trudnych chwilach jest skarbem. wtedy może cię wkurzać swoim mówieniem po raz setny tego samego, ale po latach wiesz, ze to było potrzebne i jesteś mu wdzięczna. No i ryczę....

    OdpowiedzUsuń