wtorek, 9 kwietnia 2013

umiem już zrobić NaLeŚnIkI-teraz czas naTorTiLLe!!!

skoro umiem już zrobić naleśniki to może by tak podnieść poprzeczkę???
tortilli nigdy wcześniej nie jadłam (w minionych latach raczej mało poszerzałam moje doznania smakowe....)
chyba wyszła
była...smaczna..coś innego na obiad
nie trudna,w miarę szybka


przepis
robiłam z 1/3 porcji
170g mąki kukurydzanej
170g mąki pszennej
200 ml wrzątku
50g masła
1 łyżeczka soli
1/4 łyżeczki sody

Maki mieszamy  z solą,sodą i pokrojonym masłem-zalewamy wrzątkiem wyrabiając ciasto.
Ugniecione zawijamy w folię i chłodzimy ok 30 minut
po upływie czasu formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego i cienko rozwałkowujemy
smażymy na teflonowej patelni bez tłuszczu ok 1 minutę z każdej strony

Placki po wystygnięciu zrobią się twarde-wystarczy je lekko podgrzać i znów będą miękkie

Ja swoje zjadłam z czymś na miarę lecza-cukinia,marchew,cebula,kukurydza,fasola uduszona w sosie pomidorowym 









Blada codzienność

Świat między wierszami
czytany gdzieś ukradkiem

Pachnący,wabiący
niczym kwiatki
które zbieram i łapczywie wkładam do ust
głośno połykam


Może zakwitną we mnie?

zakorzenią we mnie piękno
powiją bluszczem spokoju

bo przecież miałam być pięknym ogrodem...






6 komentarzy:

  1. Od dłuższego czasu obiecuję sobie zrobić własną tortillę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam już parę przepisów na tortille i w końcu muszę spróbować. Ciepłe można zwijać, tak? A po wystygnięciu są bardzo sztywne? Myślałam o zrobieniu takich jakby wrapów...

    http://tysiacepomyslow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow świetne :D Jeszcze nie robiłam takiego czegoś, a powinnam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. domowe tortille !! zachwycasz , pysznie wyglądają - tka zdrowo nadziane ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Domowa tortilla to jest to!Pycha:)

    OdpowiedzUsuń